syreny alarmowe

i

Autor: Pixabay syreny alarmowe

Łódź

Dlaczego w Łodzi wyją syreny? 1 sierpnia to bardzo ważna data!

2024-08-01 15:11

W czwartek, 1 sierpnia, o godz. 17 w Łodzi zawyją syreny alarmowe. W ten sposób miasto uczci pamięć o bohaterach Powstania Warszawskiego. W podobny sposób Godzina „W” zostanie upamiętniona także w wielu innych miastach w Polsce.

1 sierpnia w Łodzi zawyją syreny alarmowe. Dlaczego?

W czwartek, 1 sierpnia, punktualnie o godz. 17 nad Łodzią rozlegną się przeciągłe odgłosy syren alarmowych. Jednocześnie uruchomionych zostanie 50 syren wchodzących w skład Miejskiego Systemu Alarmowania i Ostrzegania rozlokowanych na terenie całego miasta. W ten sposób Łódź upamiętni 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Syreny w Łodzi będą wyły przez minutę. Ich uruchomienie odbędzie się na podstawie zarządzenia wojewody łódzkiego z dnia 15 lipca 2024 r. w sprawie przeprowadzenia na terenie województwa łódzkiego treningu systemu wykrywania i alarmowania.

Obchody 80. rocznicy Powstania Warszawskiego w Łodzi

W 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego odbędzie się w Łodzi kilka wydarzeń upamiętniających zbrojny zryw konspiracyjnej armii i mieszkańców stolicy. W bazylice archikatedralnej w Łodzi odbędzie się msza św., upamiętniająca najmłodsze ofiary Powstania Warszawskiego, na Cmentarzu Starym zapalone zostaną znicze na grobach spoczywających w Łodzi powstańców, a przed pomnikiem Powstańców Warszawskich odbędą się uroczystości organizowane pod patronatem marszałka województwa i prezydenta miasta. Zaprezentowane zostaną też dwie okolicznościowe wystawy plenerowe - na placu Katedralnym i w Manufakturze.

80. rocznica Powstania Warszawskiego

Powstanie Warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00, było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy - ok. 500 tys. osób - wypędzono z miasta, które po powstaniu Niemcy zaczęli systematycznie burzyć.

Danuta Dworakowska wspomina powstanie. „We śnie widzę walące się domy”