szkoła

i

Autor: Canva

dziecko

Jak przygotować pierwszoklasistę do szkoły? "Kluczowe są: cierpliwość i zrozumienie"

2024-08-23 14:03

Przed nami rozpoczęcie roku szkolnego. O ile dla starszych dzieci, nie musi to być tak emocjonujące przeżycie, to pierwszoklasiści mogą być poważnie zestresowani. I to zupełnie normalna rzecz! Jak przygotować swoje dziecko do pierwszego pójścia do szkoły, by czuło się bezpiecznie? Na co zwrócić uwagę? Porozmawiałam o tym z psycholożką, Anną Rucką.

W jaki sposób powinniśmy wspierać dziecko, które idzie pierwszy raz do szkoły?

Niektóre dzieci łatwo przystosowują się do zmian i nowych sytuacji, inne zaś potrzebują czasu i dużo wsparcia, zrozumienia i pomocy, aby czuć się bezpiecznie. Każde dziecko jest inne i będzie potrzebować czego innego. Warto się upewnić się, że dziecko wie, jak będzie jechać do szkoły i wracać do domu – czy to będzie np. autobus czy może będziemy sami je odwozić. To są bardzo podstawowe informacje, które dają poczucie bezpieczeństwa dziecku. Nie należy również przerzucać własnych lęków na dziecko (dorośli też stresują się pójściem swoich dzieci do szkoły). Nie bagatelizujmy, nie wyśmiewajmy żadnych emocji dziecka, choć mogą się one wydawać nam absurdalne. Kluczowe są: cierpliwość i zrozumienie. Prowadzenie z dzieckiem wielu rozmów, przedstawianie pozytywnego obrazu szkoły i zapewnienie, że dziecko może nam powiedzieć o wszystkim, zwłaszcza o tym, że coś mu się nie podoba, jest właściwym podejściem do tematu.

Czy strach to coś normalnego, co towarzyszy każdemu dziecku , które rozpoczyna przygodę ze szkołą?

Zacznijmy od tego, że strach to uczucie, które towarzyszy nam od początku ludzkości, to instynkt, który pozwalał nam przetrwać Zatem jest zupełnie normatywny, wręcz pożądany w naszym życiu. Jednak strach odczuwamy przed realnym zagrożeniem np. przed ugryzieniem węża. Myślę, że jeśli chodzi o obawę związaną z początkiem szkoły, bardziej trafne będzie słowo „lęk”. Nie tylko dzieci, również dorośli odczuwają lęk np. przed pójściem do nowej pracy, oddaniem projektu, bądź wizytą w urzędzie itp. Zupełnie normalnym będzie więc odczuwanie przez dzieci lęku przed pierwszymi dniami w szkole. Istotne jest nasze wsparcie i obserwacja, czy ten lęk zanika, czy wręcz odwrotnie - nasila się, a wtedy trzeba się mu bliżej przyjrzeć.

Co jeśli ten lęk wraz z kolejnymi dniami nie mija, a dziecko nie chce chodzić do szkoły?

Musimy obserwować sytuację: jeśli nie jest to lęk paraliżujący, to dajmy dziecku czas i przestrzeń. Zaangażujmy się mocno w temat. Warto stworzyć dziecku pewnego rodzaju poranną rutynę – nie od dziś wiadomo, że działanie wg ustalonego wzorca pozwala zredukować stres. Warto wspierać dziecko w zajęciach, które pomagają mu się zrelaksować po szkole. Nie unikajmy też trudnych rozmów. Warto wspólnie z dzieckiem zastanowić się, co jest przyczyną stresu i jak możemy mu pomóc. Nie należy wywierać presji, trzeba dać dziecku przestrzeń - tak jak wspomniałam w odpowiedzi na pierwsze pytanie, każdy potrzebuje innego czasu na dostosowanie się do zmian. Cieszmy się z małym sukcesów naszych dzieci i dostrzegajmy te drobne jak np. wstanie o czasie. W takim wypadku pozytywne wzmocnienia jak pochwała, są jak najbardziej w porządku.

Na co powinniśmy zwrócić uwagę wysyłając dziecko do szkoły? Czy jakieś  zachowanie powinno nas szczególnie zaniepokoić?

Wszystkie objawy psychosomatyczne. Ból głowy, ból brzucha, problemy ze snem. Duże rozdrażnienie w szkole i po szkole. Duże trudności ze wstawaniem. Przewlekłe odczuwanie smutku, wycofanie, zamartwianie się drobnymi rzeczami, które są związane ze szkołą. Konieczna będzie w takim przypadku również rozmowa, choćby z wychowawcą. Jeśli czujemy, że sytuacja wymyka nam się spod kontroli, warto skorzystać z pomocy specjalisty.

Co jeśli usłyszymy "A co jeśli mnie ktoś nie polubi?" Co powinniśmy odpowiedzieć na to pytanie naszemu dziecku?

No tak, to chyba jedno z trudniejszych pytań, które słyszą rodzice. Lęk przed odrzuceniem przez grupę, czy brakiem akceptacji też jest w porządku, o ile nie przybiera nienaturalnych rozmiarów.Nie prześmiewamy, nie mówimy „nie przesadzaj”, czy „nie wyolbrzymiaj”. Zaakceptujmy ten strach i pozwólmy go też zaakceptować dziecku, pomóżmy mu go „oswoić”. Nie ma innej drogi jak rozmowa. Zapewniajmy dziecko o tym, że ten lęk jest zupełnie normalny i jednocześnie starajmy się mówić o tym, że będą dzieci, które będą lubić się bardziej, a inne mniej. Jak również, to że nasze dziecko ma prawo kogoś lubić i nie lubić.

Czy pierwszoklasista powinien sam się przygotowywać do szkoły? Mam na myśli pakowanie plecaka, ubieranie się itd.

Pozwolenie na samodzielność to coś najlepszego, co rodzic może dać dziecku. Nasze dzieci przez to uczą się konsekwencji swoich decyzji. Tym samym budujemy w nich poczucie sprawczości. Jednocześnie warto upewnić się, że dziecko czuje się dobrze w obszarze samodzielności, który mu proponujemy. Na pierwszym etapie warto jednak się zaangażować, żeby wskazać dziecku drogę.

ania

i

Autor: Anna Rucka
Słoneczko z Teletubisiów urodziło dziecko!
Sonda
Lubisz/lubiłeś chodzić do szkoły?