Karambol na autostradzie A2 w Łódzkiem

i

Autor: pixabay

Autostrada

Karambol na autostradzie A1 w Łódzkiem. Trasa zablokowana, policja wyznaczyła objazdy

2024-07-20 10:46

Pięć samochodów, w tym jeden z przyczepą kempingową, zderzyło się na autostradzie A1 w Dobryszycach pod Radomskiem (Łódzkie). Jezdnia w kierunku Warszawy, Łodzi i Gdańska jest zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy tzw. starą Jedynką (DK91) przez Radomsko do Kamieńska lub Piotrkowa i tam na A1.

Karambol na A1 w Łódzkiem

Do wypadku doszło w sobotę ok. godz. 9 na 384. kilometrze autostrady A1 pod Radomskiem. Według policji z Łodzi na krótkim odcinku autostrady wydarzyły się trzy kolizje, w których uczestniczyło łącznie pięć pojazdów w tym przyczepa kempingowa. Jedna osoba z kierujących pojazdami z urazem kręgosłupa została przetransportowana do szpitala.

Na miejscu trwa akcja ratunkowa, a jezdnia w kierunku Gdańska jest zablokowana. Pracują tam wszystkie służby.

- Na ok. kilkuset metrach autostrady w krótkim czasie doszło do trzech niezależnych zdarzeń. Kobieta kierująca BMW z przyczepą kempingową zjechała na pas awaryjny po wystrzale opony. Tam oczekiwała na pomoc. W tym czasie kierująca passatem zajechała drogę audi jadącemu lewym - najszybszym pasem, a tuż po tym kobieta prowadząca renaulta uderzyła w jadącego przed nią forda, który zaczął hamować widząc utrudnienia na drodze - powiedziała nadkom. Aneta Wlazłowska z radomszczańskiej policji.

Autostrada jest nieprzejezdna. Policja wyznaczyła objazdy

Autostrada w kierunku Gdańska jest częściowo zablokowana. Policjanci z Komendy Powiatowej w Radomsku wyznaczyli objazd i kierowców jadących autostradą w kierunku Łodzi, Warszawy i Gdańska kierują na DK 42 do Radomska i tam tzw. starą Jedynką (obecnie jest to droga DK 91) w kierunku Piotrkowa. Na autostradę A1 można wrócić na węźle Kamieńsk lub Piotrków.

- Widzieliśmy, że natężenie ruchu jest bardzo duże, a w autach w kierunku Wybrzeża jadą rodziny z małymi dziećmi. Żeby nie trzymać ich w korku do zakończenia akcji ratunkowej, policjanci pracujący na miejscu wypadku puścili ruch częściowo prawym pasem i pasem awaryjnym, aby zminimalizować utrudnienia. Apelujemy, żeby do zakończenia pracy służb na miejscu wypadku, kierowcy zachowali tam szczególną ostrożność - powiedziała Aneta Wlazłowska.

Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad utrudnienia na autostradzie A1 w tym miejscu mają zniknąć około godz. 12. Obecnie zator spowodowany wypadkiem ma długość ok. 3 km. 

Karambol na autostradzie A2