Widzewiacy już wrócili do treningów. Z tej okazji zorganizowano specjalną konferencję z udziałem trenera Daniela Myśliwca. Jednym z głównych tematów były transfery. Poruszono temat odejścia z drużyny dużej liczby polskich graczy.
- Na pewno nie jest to naszą intencją. Z mojej perspektywy najważniejsze, żeby mieć w szatni piłkarzy o określonych kompetencjach piłkarskich i mentalnych. Klub ma strategię dotyczącą proporcji graczy z Polski i zagranicy, ale nie zawsze możemy mieć to, co chcemy. Czasem musimy korzystać z dostępnych dla nas środków i zawodników. Dla mnie ważna jest tożsamość, a o nią łatwiej zadbać mając piłkarzy rozumiejących wielkość Widzewa. Myślę, że na ten aspekt zwracamy uwagę również w przypadku potencjalnych wzmocnień – powiedział trener cytowany przez widzew.com.
Polecany artykuł:
Zmiany nie dotyczą tylko piłkarzy. Roszady mają miejsce także w składzie sztabu szkoleniowego.
- Przed nami jeszcze formalne kwestie w tym aspekcie, lecz na wszystkie ruchy byliśmy przygotowani wcześniej. Nie chciałem po prostu nikomu zabierać wakacji. Bardzo dziękuję osobom, które z nami współpracowały w poprzednim sezonie, ale przed nami nowe rozgrywki. Wierzę, że będziemy silniejsi pod względem sztabu i serwisu dla piłkarzy – mówi trener Myśliwiec.
Rozpoczynając przygotowania do nowego sezonu trener musi mieć w głowie pewien zamysł taktyczny. W tym przypadku będzie to podążanie za tym co już działało.
- Nie szykuję rewolucji. Tyle razy szukaliśmy z drużyną rozwiązań, że musimy zdecydować się na konkretne, żeby nie wpaść w pułapkę wymyślania złotej formuły. Można mieć mnóstwo pomysłów, zmieniać je cały czas, a na samym końcu są ludzie, którzy muszą je realizować. Będę wymagał większej skuteczności poprzez wykonywanie tego, co nam ją dawało. Chcemy pressować, bo nie ma wątpliwości, że daje to konkrety. Jeżeli pressujemy mocno i intensywnie, to publika to doceni. My wierzymy, że ten kierunek da nam tę skuteczność – dodał Daniel Myśliwiec.
Widzew rozegra pierwszy sparing już 22 czerwca.
